Bystra na Śląsku według obrazów Ignacego Pinkasa. Albumik zawiera 10 reprodukcji obrazów I. Pinkasa przedstawiającymi:
Dolny pawilon, Pawilony górne, Widok z Werandy, Widok na Magórkę,
Widok z Wilkowic na dom zdrowia, Wilkowice, Pod Klimczokiem, Brzozy, fragment parku, Widok z Bystrej na Skrzyczne, Dolina Skrzycznego.
Okładka: twarda. Rok wydania: ok. 1910. Drukarnia Narodowa, Kraków.
Dwie karty z tekstem w j.polskim i francuskim. Format 25 X 22,5 cm.
Poniżej wstęp do albumu (zachowano oryginalną pisownię).
„Bystra
Znaną jest oddawna ta śląska wioska podgórska z której roztacza się przepiękny widok na dolinę Żywiecką i Nowotarską. Na jej horyzoncie przy czystym powietrzu wynurza się sylwetka gór tatrańskich, częściej jednak wzrok opiera się na najwyższej górze Zachodniego Beskidu: jest to Babia Góra.
Bystra opiera się o południowy stok górski. Bogate nasłonecznienie, świeże górskie, leśne powietrze, niezbyt wielkie wzniesienie ponad poziom morza (450 – 500 meter.) oddawna uczyniły z tej wioski miejsce, które ściągało do siebie licznych letników. Wreszcie założono tu prywatne uzdrowisko dla chorych, wyczerpanych i nerwowych. Piękny ten zakątek i jego zdrowe położenie nie mogły ujść uwagi osób, które się zajęły zorganizowaniem domu dla sierot górników, poległych w kopalniach. Zakupiła go organizacja górników i rozpoczęła przystosowywać do nowego celu. Zanim go osiągnęła, wybuchła wojna światowa. Inter arma silet Musae.
Po nieszczęsnym podziale Śląska prawie wszyscy właściciele Bystrej (górnicy) pozostali po stronie czeskiej. Wówczas Okręgowy Związek Kas Chorych w Krakowie po przezwyciężeniu szeregu trudności, głównie natury finansowej, zakupił od górników Bystrą, rozbudował ją dla celów leczniczych i stworzył „Dom Zdrowia”, sanatorjum dla chorych na płuca, zwłaszcza na grużlicę. Obecnie „Dom Zdrowia” rozporządza obszernym parkiem z drzew iglastych. oraz trzema doskonale wyposażonymi pawilonami dla 270 chorych. (Poza tem – zabudowania gospodarcze i administracyjne).
Wzorowo pod względem rzeczowym i osobowym zorganizowane lecznictwo łącznie z wymarzonymi warunkami klimatycznymi uratowało już dużo osób od niechybnej śmierci, a jeszcze większej liczbie powróciło zdrowie i zdolność do pracy. Niema najbardziej zapadłego kąta Polski. skąd ludzie nie szukaliby ratunku w „Domu Zdrowia” w Bystrej na Śląsku… Staje się ona dla nich dostępna dzięki stacji kolejowej (linja Bielsko – Żywiec), z której do „Domu Zdrowia” jest zaledwie 1 1/2 kilometra furką na dobrej szosie. W okolicy samego „Domu Zdrowia” drogi są smołowane (bituminowane) tak, że nie dają pyłu, który jest wogóle niezdrowy, zwłaszcza zaś szkodliwy jest dla chorych na płuca.
W Domu Zdrowia w Bystrej znaleźć mogą warunki niezbędne dla wyleczenia się przedewszystkiem chorzy na płuca na tle gruźliczym i innem, pozatem zaś również chorzy, których stan wymaga przebywania w zamkniętem zakładzie pod stałą opieką lekarską w górskim, lecz nie wysoko-górskim klimacie.
Widoki Bystrej w tym albumie przedstawione są reprodukcjami obrazów artysty malarza Ignacego Pinkasa.
Dr. R. K.”